sobota, 3 grudnia 2016

Droga Artysty wg Julii Cameron - # 09


Kolejny dzień - post #9

Karty na dzisiaj to Paź Kielichów, 5 Mieczy oraz XVII Gwiazda, która jak zawsze jest dobrym znakiem. Tak Paź, jak i Gwiazda były 3-4 dni temu. Nie muszę więc powtórnie ich opisywać, a wystarczy pobieżna skrótowa analiza. Gwiazda to karta inspiracji i natchnienia. Tak też się czuję. Z większą nadzieją patrzę w przyszłość, z poczuciem większej wiary w siebie. Myślę, że wszystkie moje obecne zamiary i intencje zmian mają spore szanse, by spełnić się. W zasadzie karta Pazia Kielichów jest odpowiednikiem Gwiazdy wśród kart dworskich. Jej widok powinien być sygnałem, aby uważniej słuchać swojego wewnętrznego dziecka.


Rada na dzisiaj, jaką przyniósł Paź to 5 Mieczy. Sugeruje, by nauczyć się rozpoznania sytuacji, gdzie nie ma zwycięzców i wycofywania z gracją. W pewnym sensie świat i nasze otoczenie jest dżunglą, „brutal i full of zasadzkas” jak czasem się słyszy. Z przyzwyczajenia spodziewamy się ukłuć, a myślenie o obawach niby powinno nam pozwolić unikać tego. To nie jest podejście optymisty, spodziewać się wyrazów agresji i zaczepek. W każdym towarzystwie i grupie istnieją jakieś podziały, a solidarność tylko czasem i na krótko się objawia. To ludzkie i normalne, a skoro nie możemy sami nic na to poradzić, to lepiej zaakceptować życie jakim jest. Każdy ma prawo do gorszego dnia, do swoich nastrojów i fochów. Pod ich wpływem często słyszymy negatywne opinie o sobie, albo tym co robimy. Często sprawia to, że nie czujemy się dobrze z tym co robimy, nad czym pracujemy. Opinie innych to tylko opinie i jako takie powinienem je traktować, a nie jako osobiste przytyki czy atak. Unikać sprowokowania i wybierać swoje bitwy. Przecież bez sensu dowodzić innym, że nie mają racji. Lepiej wierzyć w swoje i robić swoje, a zamiast oceniać cudzą etykę pilnować swojej. Bardzo duże zastosowanie ma to także do sposobu, w jaki inni odbierają sztukę i malarstwo. Sposób odbioru i to, jak malarstwo wpływa na ludzi, jest niezmiernie zróżnicowany, więc nie można się przecież spodziewać automatycznie, że każdy lubi to co ja, odbiera tak jak ja. Przejmować się krytyką zbytnio też niedobrze. Trzeba tak jak czas robić swoje. 

Myślę, że wystarczy o kartach na dzisiaj. Jeszcze tylko  kolejna porcyjka przemyśleń Julii Cameron, oraz kilku moich. Zdecydowanie są bardzo pomocne, aby zajrzeć w głąb siebie. To jest kolejny powód, dla jakiego wdałem się w poranne pisanie dziennika. Droga Artysty, oprócz opisu metody, to także kolekcja dodatkowych świetnych zadań sugerowanych przez autorkę. Są bardzo pomocne w poszukiwaniu głęboko chowanych pokładów kreatywności i marzeń. O niektórych niestety już się dawno zapomniało. Ćwiczenia proponowane przez Julie uaktywniają fantazję, Bardzo podobają mi się też jej świetnie dobrane do treści cytaty znanych postaci. W tym uznanych artystów, jak Pablo Picasso, który powiedział, że Każde dziecko jest artystą. Problem w tym, jak pozostać artystą, kiedy dorastamy.

Zostawiam Was z tą refleksją.
  Do zobaczenia jutro!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz